Znajduje się w sercu malowniczych Lasów Parczewskich. Jezioro schowane w pięknym borze sosnowym, wyłaniające się z rozległych torfowisk. Dostępne dzięki doprowadzonej tu kładce pieszej.
Jezioro Obradowskie to również nazwa rezerwatu. W jego skład wchodzi samo jezioro, okalające go torfowiska, jak również fragment lasu. Chroni się tu przede wszystkim rzadkie rośliny takie jak widłak goździsty, jałowcowy, wawrzynek wilcze łyko, rosiczka i wiele innych. Świat zwierząt to przede wszystkim ptaki. Można spotkać tu żurawia, bekasa czy cietrzewia.
Jezioro Obradowskie jest tzw. jeziorem dystroficznym, co oznacza, że nie ma odpływów, a to z kolei, że sukcesywnie zarasta przez to, że nie mogą się tu rozwijać bakterie, a co za tym idzie rośliny podwodne. W żaden sposób nie wpływa to jednak na niezwykłą urokliwość tego miejsca, które upodobały sobie dzikie ptaki, nie tylko te wyżej wspomniane, lecz nawet drapieżne.
Jak tu dojechać? Samochodem: najlepiej z Parczewa lub Ostrowa Lubelskiego. Mniej więcej w połowie drogi łączącej te dwa miasta na wysokości miejscowości Pohulanka, należy zjechać w boczną drogę ( w prawo jadąc z Ostrowa ) i zaparkować na parkingu ok 150 metrów od głównej (parking jest po lewej stronie). Stąd już widać leśniczówkę, a od leśniczówki to już 2 kilometry do leśnej wiaty. Stąd przez las starych sosen przebija widok na jezioro. Widać też ścieżkę, która zamienia się w kładkę w kształcie pętli, skąd dojdziemy na pomost. Z niego roztacza się najlepszy widok na jezioro.
Do jeziora Obradowskiego można naturalnie dojechać rowerem i tę opcję polecamy szczególnie, jako że Lasy Parczewskie to doskonałe miejsce do uprawiania właśnie turystyki rowerowej. Znajdują się tu asfaltowe drogi, po których nie jeżdżą samochody oprócz służb leśnych. Warto więc tu przyjechać na dłużej, a wycieczkę nad Jezioro Obradowskie potraktować jako zwieńczenie całodziennej eskapady.
