Piękne miejsce, woda, plaża, rozległa przestrzeń. To krajobraz gminy Leśniowice położonej pomiędzy Krasnymstawem i Chełmem. To tu nad oddanym do użytku 20 lat temu zalewem Maczuły raz w roku odbywa się impreza, która nie tylko łączy mieszkańców okolicy, ale też przyciąga coraz więcej turystów spoza regionu.

Od początku już było widać, że to wydarzenie z rozmachem. Swojską muzykę słyszeliśmy z daleka, a na miejscu szybko przekonaliśmy się jak to jest, kiedy nogi same rwą się do tańca. Warto odnotować, że tym czasie przygrywały lokalne zespoły „Leśniczanki” i „Na Dolince”.

Tradycyjne jadło było przygotowane przez uśmiechnięte panie z kół gospodyń wiejskich (m.in. przez Kresowianki, Leśniczanki oraz KGW Majdan Leśniowski), a my już po chwili byliśmy absolutnie pewni, ze nikt z nas nie wyjedzie stąd głodny.

Sam zalew stanowi też dużą atrakcję szczególnie w pogodny dzień i to nie tylko ze względu na możliwość kąpieli. Znajdziemy tu też sporo miejsc do wypoczynku, deptak spacerowy przy brzegu, jak również wieżę widokową.

Na szczególną uwagę zasługuje cześć artystyczna wydarzenia przygotowana m.in. przez Koło Gospodyń Wiejskich z Horodyska przy wsparciu Ochotniczej Straży Pożarnej. W części muzycznej mogliśmy posłuchać i bawić się przy występach występów takich artystów jak zespoły „Rakołupianki” i „Kumowianki” czy solistów Emilii Gryniuk i Karola Szornala. Gwiazdami wieczoru były również zespoły Kapela Cyja, Stojan oraz Tango Zamość

Odbyły się również liczne konkursy w tym kulinarne takie jak „Najsmaczniejsza Potrawa Żniwiarza” czy rywalizacja o najpiękniejszy snopek. Warto odnotować również specjalne pokazy  takie jak m.in. pokazowe koszenie kosą.

Mimo, że na koniec imprezy spadł rzęsisty deszcz „Żniwowanie w Horodysku” na długo pozostanie nam w pamięci, a tych których tu nie było zachęcamy by odwiedzili to miejsce za rok.